„Moje Mieszkanie” – 44-metrowa metamorfoza w bloku z lat 60.
„Moje Mieszkanie” powstało w wyniku gruntownej renowacji 44-metrowego lokalu w bloku z wielkiej płyty, z lat 60. Głównym celem było stworzenie jasnej, funkcjonalnej przestrzeni, w której Inwestorka może cieszyć się wyczekiwaną emeryturą. Oryginalny układ mieszkania obejmował dwa pokoje, niewielką kuchnię, małą łazienkę i ciemny korytarz. Dzięki wyburzeniu korytarza udało się znacząco powiększyć łazienkę, w której swobodnie mieszczą się zarówno wanna, jak i prysznic, oraz salon połączony z aneksem kuchennym. W sypialni zaprojektowano małą garderobę, co pozwoliło uporządkować przestrzeń i nadać wnętrzom lekki, nieco minimalistyczny charakter.
Całe mieszkanie jest teraz znacznie lepiej doświetlone. W kuchni oraz łazience zastosowano nowoczesne, świecące sufity napinane, a w pozostałych pomieszczeniach pojawiły się geometryczne oprawy oświetleniowe, które podkreślają minimalistyczny charakter projektu. Na ścianach zaś wykorzystano tynk imitujący strukturę betonu, utrzymany w jasnej, przyjemnej tonacji. Dzięki temu wnętrze sprawia wrażenie lekkiego, a jednocześnie wyrafinowanego. Nawet grzejniki zostały dobrane tak, by pozbawić je zbędnych przetłoczeń i zachować ich gładki, nowoczesny wygląd.
W całym mieszkaniu odnajdujemy wyraźne akcenty miedziane. Pojawiają się one w postaci listew w ścianach, siatkowych frontów mebli, lamp czy ram łóżek w sypialni. Miedź została wkomponowana subtelnie, ale konsekwentnie, dzięki czemu nadaje projektowi spójności i nietuzinkowego charakteru. Ten akcent przełamuje jednocześnie neutralne, jasne tło ścian i białych sufitów. W projektowaniu użyto produkty wielu polskich marek – od podłóg, przez meble i lampy, aż po płytki – co było jednym z kluczowych założeń realizacji, a także świadomym wyborem inwestycyjnym i stylistycznym.
Łazienka, powiększona kosztem korytarza, otrzymała jasną podłogę z mikrocementu i niebieską mozaikę na ścianach, co przełamano dymionym szkłem w kabinie prysznicowej. Ciekawym rozwiązaniem jest połączenie szarej wanny, zlewu i sedesu z intensywnym kolorem mozaiki oraz ręcznie wykonanym muralem nad wanną o motywie florystycznym. Ten mural został wykonany na specjalne zamówienie i stanowi przykuwający uwagę element dekoracyjny. Całość dopełniają czarne detale oraz dekoracyjne oświetlenie, które współgrają zarówno z nowoczesnym charakterem, jak i odważną kolorystyką.
W kuchni zdecydowano się na nieoczywistą kombinację trzech materiałów: szczotkowanego aluminium na frontach meblowych, cienkich blatów imitujących marmur oraz drewnianej podłogi. Ta ostatnia jest spójnym elementem wszystkich pomieszczeń poza łazienką. Zabudowa meblowa nie dominuje przestrzeni, ale stanowi wysmakowane tło dla salonu. Dzięki rezygnacji z wydzielonego korytarza udało się stworzyć otwartą, przyjazną strefę dzienną, w której nowoczesny minimalizm przeplata się z domowym ciepłem drewna.
W sypialni postawiono na prostotę i funkcjonalność. Pojawiła się tu niewielka biblioteczka oraz lamele akustyczne, które poprawiają komfort dźwiękowy – szczególnie istotny dla właścicielki pasjonującej się czytaniem. Dwie oddzielne, miedziane ramy łóżek nawiązują do detali widocznych w pozostałych pomieszczeniach. Zorganizowana za ścianą garderoba zapewnia dyskretne miejsce do przechowywania, uwalniając przestrzeń mieszkania od zbędnych mebli.
Wnętrze „Mojego Mieszkania” łączy w sobie minimalistyczną prostotę z indywidualizmem. Otwarte przestrzenie, nowoczesne oświetlenie i jasne kolory wprowadzają do wnętrza wrażenie lekkości. Miedziane akcenty i ręcznie wykonany mural podkreślają osobowość właścicielki, a wykorzystanie produktów rodzimych marek nadaje projektowi polskiego charakteru.
Przemyślane decyzje projektowe, subtelne kolory, minimalistyczne rozwiązania i dbałość o detale sprawiły, że 44-metrowe wnętrze stało się zaskakująco przestronne, eleganckie i zarazem przytulne. Projektant zdecydował się na nazwę „Moje Mieszkanie” po słowach Inwestorki, która tuż po zakończeniu prac wyraziła swoją radość, mówiąc: „Grzesiek, ono jest takie, jak chciałam, takie moje”. Tym samym projekt udowadnia, że nawet niewielka przestrzeń w starej, wielkiej płycie może zmienić się w nowoczesne, komfortowe lokum, stworzone dokładnie na miarę potrzeb właścicielki.
Metryczka projektu:
Nazwa inwestycji: „Moje Mieszkanie” – 44-metrowa metamorfoza w bloku z lat 60.
Inwestor: Prywatny
Główny projektant: Grzegorz Kłoda
Projektant: Justyna Baran
Powierzchnia: 44 mkw
Realizacja: 2024 r.
Fotografie: Wojciech Januszewski, Tutek Media
Zakres: projekt aranżacji wnętrz wraz z nadzorem autorskim,
Link do materiału VIDEO: Metamorfoza mieszkania 44 metry²
Chcesz być na bieżąco?
Zapisz się do newslettera sztuka-wnętrza.pl!