Wortal dla architektów wnętrz i miłośników designu

Na warszawskim Żoliborzu, w niewielkim 36-metrowym mieszkaniu, powstało wnętrze, które zachwyca pomysłowością i bogactwem kolorów. Pracownia Mistovia stworzyła tu wyjątkową przestrzeń, dowodząc, że nawet na ograniczonej powierzchni można stworzyć miejsce pełne życia i charakteru.

Odważne zmiany i pomysłowe rozwiązania

Właścicielka 36-metrowego mieszkania, Oliwia, marzyła o wnętrzu funkcjonalnym i estetycznym. Zależało jej na wygospodarowaniu wydzielonej strefy na łóżko, a także na stworzeniu miejsca, w którym będzie mogła spędzać czas z 10-letnią córką. Projektanci z pracowni Mistovia, doceniając indywidualne potrzeby klientki, zaproponowali odważne zmiany w układzie pomieszczeń. Kuchnia została przeniesiona do części dziennej, a w jej miejscu powstała niewielka sypialnia, wydzielona za pomocą zaoblonej ścianki i dekoracyjnej zasłony. Dzięki temu salon zyskał na przestronności, a kuchnia stała się centralnym punktem mieszkania. Wysoka zabudowa kuchenna pozwoliła na stworzenie dodatkowej przestrzeni do przechowywania, dzięki czemu nad blatem roboczym pozostała wolna przestrzeń, a kuchnia zyskała na lekkości.

Gra kolorów i form

Jasne ściany i podłoga z mikrocementu w tym samym kolorze stanowią doskonałe tło dla wyrazistych akcentów kolorystycznych, dodatkowo rozświetlając i powiększając optycznie wnętrze. Nietypowa paleta zastosowanych barw – bordowy, błękitny, pudrowy róż i granat – tworzy unikalny charakter. Motywem przewodnim projektu jest prosta, ciemnoczerwona linia biegnąca wzdłuż górnej części ścian, która łączy wszystkie pomieszczenia i nadaje im spójności. Ma też funkcję praktyczną – wizualnie ukrywa zabudowę w kuchni i przedpokoju, wtapiając ją w ściany. Zaoblone formy ścian i mebli, w połączeniu z graficzną linią oraz wyrazistymi dodatkami i lekkimi meblami tworzą harmonijną i intrygującą jednocześnie kompozycję.

Funkcjonalność i estetyka w każdym detalu

W minimalistycznie urządzonym salonie uwagę przyciąga granatowa, komfortowa sofa, obraz Katarzyny Rewolte oraz nietypowy parapet wykończony ceramiką przypominającą terazzo. Okno, podobnie jak przejście do sypialni, można zasłonić pudrowo różowymi zasłonami, dodającymi miękkości. Część wypoczynkową od kuchennej oddziela okrągły, drewniany stół na dekoracyjnej nodze i kolorowe, designerskie krzesła. Kompozycji dopełnia lampa w stylu vintage oraz robione na zamówienie, faliste lustro. Sypialnia została wyposażona w łóżko z miękkim, granatowym zagłówkiem, lekki stolik nocny i małe biurko do pracy. W długim i ciemnym przedpokoju zaprojektowano wysoką, pojemną zabudowę meblową, pełniącą funkcję garderoby i szafy gospodarczej. Ukryto tu pralkę, dzięki czemu łazienka zyskała na przestronności, mogąc pomieścić wygodną wannę. W łazience króluje kolor różowy, który połączony z drewnianą listwą ozdobną, nadaje wnętrzu retro klimat. Został on przełamany odważnymi, kolorowymi akcentami w postaci granatowej umywalki, fuksjowej baterii i lustra o fantazyjnym kształcie.

Oświetlenie jako element dekoracyjny

Bardzo drobiazgowo potraktowano wybór i lokalizację punktów świetlnych. Oświetlenie, częściowo skomponowane z kultowych modeli, pozwala doświetlić wybrane strefy, buduje atmosferę i podkreśla charakter wnętrza. Równie starannie rozmieszczono stylizowane gniazdka i włączniki nawiązujące stylem do vintage.

Wnętrze pełne życia i inspiracji

Katowicka pracownia Mistovia, znana z takich realizacji jak projekt kawalerki w stylu retro w Zawierciu czy kolorowy apartament w Krakowie, po raz kolejny udowodniła, że nawet na niewielkiej przestrzeni można stworzyć wyjątkowe i funkcjonalne wnętrze. Dzięki odważnym rozwiązaniom i starannie dobranym detalom, mieszkanie na Żoliborzu stało się miejscem pełnym życia i inspiracji.

Warto dodać, że założyciel studia Mistovia – Marcin Czopek - uzyskał tytuł Młodego Architekta Wnętrz 2024 roku portalu Dezeen.

Małe mieszkanie, wielkie inspiracje - metryczka projektu obiektu

Typ wnętrza: mieszkanie

Projekt: Mistovia

Lokalizacja: Żoliborz, Warszawa

Powierzchnia: 36 m²

Realizacja: 2024

Zdjęcia: Oni Studio

Tekst opracowała: Klaudia Strojna

Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!