W takim wnętrzu można naładować baterie! 70-metrowe mieszkanie w Warszawie wypełnia feeria energetycznych barw i bogactwo form. Wszystko to w łagodnym wydaniu retro.
Mieszkanie znajduje się na warszawskim Kamionku. Jej mieszkańcami są młoda para z kotem, którym marzyło się pełne słońca i energii wnętrze, w którym zawsze będzie wiosna. Właściciele powierzyli prace nad projektem architektce Hannie Brzozowskiej ze studia Inbalance. Projektantka zaproponowała rozwiązanie pełne nasyconych barw i różnorodnych materiałów – to właśnie one wyróżniają poszczególne części mieszkania i nadają im unikatowego charakteru.
Pierwotnie w planie mieszkania dało się wyróżnić salon oraz drugie, mniejsze pomieszczenie. Architektka postanowiła otworzyć przestrzeń dzienną, usuwając dotychczasowe podziały. W przestronnym wnętrzu wydzielono miejsce do pracy, a także część wypoczynkową oraz kącik biblioteczny. W strefie dziennej znajduje się też część jadalniana z kuchnią. Salon od przedpokoju oddzielono za pomocą wysokiego, ażurowego regału z książkami.
Właściciele mieszkania oczekiwali niecodziennego projektu pełnego dobrej energii. Od początku wiadomym było, że kluczową rolę będzie odgrywał tu kolor. Nasycone barwy pięknie współgrają z geometrycznymi detalami. Bazą i tłem dla swobodnej gry barw i materiałów są białe ściany i drewniane podłogi. W strefie kuchennej posadzkę stanowi lastryko o kolorowym wzorze, a w łazience zaproponowano podłogę z czarno-białych płytek.
Architektka odważnie łączy tutaj różne style i motywy. Na ścianach pojawiają się zielenie, czerwienie i żółcienie – barwy kojarzone z wiosną i słońcem. Tutaj rządzą kontrasty – mocne kolory oblewają obłe formy i łuki, dzięki którym cała aranżacja nabiera miękkości i przytulności. Barwne meble i frezowane fronty w kuchni, a także mnóstwo unikatowych dodatków i wykończeń sprawiają, że wnętrza pełne są humoru i uśmiechu.
Eklektyczny miks – jak zrobić to dobrze?
Nie jest łatwo zaprojektować wnętrze, w którym dużo się dzieje – eklektyzm często prowadzi do wrażenia przeładowania i nadmiaru bodźców. Tymczasem na warszawskim Kamionku, chociaż wszystkiego jest dużo, nic nie występuje w nadmiarze. Architektka konsekwentnie posługuje się barwami z tej samej palety barw, w każdy mebel i dodatek wprowadzony jest z dużą uwagą i troską. Wbrew pozorom mnogość materiałów i różne typy drewna nie pojawiają się przypadkowo – wszystko dobrze ze sobą współgra i czyni wnętrze skrojonym na potrzeby swoich mieszkańców.
W dobie pandemii coraz istotniejszą strefą mieszkania jest domowe biuro (zobacz jak urządzić domowe biuro). W swoim projekcie Hanna Brzozowska dbała nie tylko o estetykę, ale i funkcjonalność przestrzeni – na niedużym metrażu znalazło się miejsce na biurko, przy którym śmiało mogą pracować dwie osoby. Architektka wkomponowała przestrzeń pracy w aranżację strefy dziennej, tworząc integralną kompozycję.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
typ projektu: wnętrze mieszkania
inwestor: prywatny
pracownia: Inbalance
autorka projektu: Hanna Brzozowska
realizacja: 2021
lokalizacja: Kamionek, Warszawa
projektowana powierzchnia: 70 mkw
opracowanie: Wiola Imiolczyk
Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!
IGLOO House to mieszkanie o powierzchni 76 m², którego wnętrza...
czytajCzy da się połączyć nowoczesność i lokalny folklor?
czytajNiewielkie, minimalistyczne mieszkanie we Wrocławiu to projekt pracowni K-shape. Mimo...
czytajRenowacja apartamentów w zabytkowym pałacu w Brescii.
czytaj
Ilość komentarzy: 0