Czy styl scandi może czuć się dobrze w industrialnej okrasie? Nowy projekt architektki Igi Narkiewicz udowadnia, że przytulna estetyka północy połączona z loftowym sznytem to mariaż idealny.
Projektantka Iga Narkiewicz po raz kolejny udowadnia, że redukcja kolorystyczna wcale nie musi być nudna. Niedawno pisaliśmy o projekcie mieszkania w czerni i bieli, w którym architektka posłużyła się akcentem kolorystycznym w postaci butelkowej zieleni. W przypadku dzisiejszego projektu wnętrza paleta kolorów została jeszcze silniej ograniczona, a mimo tego wnętrza kawalerki są przytulne i ciepłe. Na malutkim metrażu wynoszącym zaledwie 30 m2 udało się stworzyć gustowną przestrzeń, w której ciepła skandynawska estetyka przełamana jest industrialną nutą.
W kawalerkach szczególne znaczenie ma strefowanie przestrzeni. Ważnym jest, aby zmieścić wszystkie najważniejsze funkcje mieszkania, takie jak funkcja wypoczynkowa, kuchenna czy sypialna. Projektowane mieszkanie charakteryzuje wydłużony plan – główne pomieszczenie zakończone jest jedynym doświetlającym wnętrze przeszkleniem. Architektka postanowiła wydzielić w przestrzeni niedużą przestrzeń sypialni stosując przeszklenie w masywnych ramach. W ten sposób pozbawiona okna sypialnia została doświetlona światłem wpadającym do salonu. Przez wydzielenie sypialni w naturalny sposób powstała strefa wejściowa mieszkania w postaci praktycznego holu.
W części dziennej zaaranżowany został salon, któremu towarzyszy aneks kuchenny. Znalazło się też miejsce dla niedużego jadalnianego stołu, który może służyć również jako miejsce do pracy. Króluje tutaj minimalizm – projektantka zaproponowała proste formy umeblowania, zaś paletę kolorów ograniczyła do bieli i ciemnego antracytu. Aby przełamać surowe wrażenie wykorzystano drewnianą posadzkę oraz okrągły drewniany stół. Ciepły charakter wprowadzają także przyjemne w dotyku tapicerki siedzisk oraz zasłony.
Na uwagę zasługuje jednorzędowa zabudowa aneksu kuchennego. Kuchenne szafki zapewniają sporą przestrzeń do przechowywania, zaś blat roboczy umożliwia wygodne przygotowywanie posiłków. Większa część frontów zabudowy wykończona została bielą, zaś proste fronty przyozdobiono minimalistycznym frezowaniem. Aby uniknąć nudy ścianę we wnęce pomalowano na antracytową barwę – tę samą, która przyozdobiła fronty szafek wiszących oraz blat roboczy. Całość daje estetyczny efekt wizualny, zaś geometryczny sposób wykorzystania barw optycznie porządkuje przestrzeń.
Ze względu na mały metraż architektka ograniczyła ilość ozdobników, jednak te które się pojawiają, nadają projektowi indywidualnego charakteru. Wyszukana forma lampy ponad stołem czy duże okrągłe lustro w strefie wejściowej dobrze uzupełniają koncepcję wnętrza.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
typ projektu: wnętrze kawalerki
inwestor: prywatny
pracowania: Autorska Pracownia Projektowa Narkiewicz Iga
projekt: 2020
lokalizacja: Anin, Warszawa
projektowana powierzchnia: 30 m2
opracowanie: Wiola Imiolczyk
Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!
Specjalnie zaprojektowane, metalowe schody stały się elementem wyposażenia małego mieszkania...
czytajTo wnętrze można opisać jednym słowem- eklektyzm.
czytajSłowo „kawalerka” przywodzi niesłusznie na myśl małe, często klaustrofobiczne mieszkanie....
czytajWnętrze tego domu zostało zaprojektowane tak, aby było wygodne i...
czytaj
Ilość komentarzy: 0