Dawniej wytwarzano tutaj drewniane meble i szlifowano stare deski. Teraz to miejsce, dzięki projektowi KEMA Studio, zmieniło się w wyjątkową przestrzeń mieszkalną, w której wciąż pozostaje dawny, przemysłowy duch.
Projektowane mieszkanie znajduje się w portugalskiej stolicy – Lizbonie, gdzie mieszczą się także inne wnętrzarskie perełki, jak mieszkanie od Fala Atelier. Dzisiejszy projekt zlokalizowany jest w dzielnicy, gdzie zabudowa mieszkaniowa przeplata się z zakładami przemysłowymi. Lokal pełniący dawniej funkcję warsztatu stolarskiego usytuowany jest na piętrze podpiwniczonym w kamienicy mieszkalnej. Inwestorzy zwrócili się do pracowni KEMA studio, tworzoną przez dwie polskie architektki – Elizę Borkowską i Magdalenę Czapluk. Projektantki zadbały, by wykorzystać ogromny potencjał tego miejsca, zachowując i uwydatniając osobliwość przestrzeni.
Dawne przeznaczenie lokalu niosło ze sobą również pewne trudności – miejsce to charakteryzowało się bardzo ograniczonym dostępem do światła dziennego. Projektantki starając się wprowadzać jak najmniej zmian budowlanych, postanowiły o otwarciu tylnej elewacji, wpuszczając do mieszkania naturalne światło. W ten sposób udało się także wzmocnić relację między wnętrzem a zewnętrzem. Lokal charakteryzuje otwarty plan, a podział przestrzeni uzyskano poprzez wprowadzenie dwóch prostych kubatur.
Do wykonania obu kubatur zastosowano trwałe, ekologiczne i lokalne materiały. Przy pomocy czarnego kubika, wykonanego z barwionych paneli z włókien drewnianych, wyodrębniona została strefa techniczna ze schowkami. Drugi, korkowy kubik, wykończony ciepłymi, akustycznymi panelami z korka, wyznacza granicę prywatnej części mieszkania. Sypialnia połączona została bezpośrednio z zewnętrzny patiem.
O wyjątkowości tego miejsca decyduje w dużej mierze detal architektoniczny. Masywne ceglane łuki, czy stalowa konstrukcja podtrzymywana przez betonowe filary zostały zachowane i zestawione z nowymi elementami na zasadzie gry kontrastów. Zimna i dźwięcząca stal malowana na czarno dobrze komponuje się z ciepłym i wyciszającym jasnym korkiem. Dzięki temu powstała aranżacja o domowej atmosferze oraz przemysłowej tożsamości.
Projektantki postanowiły wykorzystać pozostałe w warsztacie drewno i przywrócić je do życia. To z niego zrobiony został blat wyspy kuchennej, czy stoliki nocne, a także ciekawa kompozycja zdobiąca jedną ze ścian patia przypominające cyfrowe piksele. Odrestaurowano też stary mebel znaleziony w stolarni i ponownie użyto go jako szafka pod umywalkę.
Strefa dzienna przykuwa pieczołowitym zestrojem materiałów. Umiejscowiona pod masywnym łukiem kuchnia przykuwa uwagę marmurowym blatem z dodatkową półką pomocniczą o wzorze tygrysiej skóry. Ciemne szafki wykonane ze szlifowanych czarnych paneli oraz złota lampa współgrają z korkową podłogą salonu. Czarno-biała, wzorzysta podłoga wykonana z kafli ceramicznych wyraźnie oddziela strefy mokre – kontynuowana jest z kuchni do łazienki, zawijając się efektownie na ścianę z lustrem.
Niezwykłego wyrazu nabrało także zewnętrzne patio. Stworzono tu przestrzeń wielofunkcyjną z obiegającą taras ławką i donicą na pnącą się marakuję. Ambientowe oświetlenie pozwala na wypoczynek zarówno w dzień, jak i w nocy.
|
|
|
|
|
|
typ projektu: wnętrze mieszkania
inwestor: prywatny
pracownia: KEMA studio
realizacja: 2017
lokalizacja: Lizbona, Portugalia
projektowana powierzchnia: 89 m2
zdjęcia: João Morgado
opracowanie: Wiola Imiolczyk
Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!
W tym 61-metrowym mieszkaniu mieszka para z córeczką i ukochanym...
czytajWnętrze domu szeregowego dla trzyosobowej rodziny to kolejny świetny projekt...
czytajPłyty OSB zyskują sobie wśród projektantów wnętrz coraz większą popularność....
czytajCzasem jest tak, że jeden element staje się determinujący dla...
czytaj
Ilość komentarzy: 0
Dodaj nowy komentarz