Wortal dla architektów wnętrz i miłośników designu

Wnętrze inspirowane latami 80. i 90., twórczością grupy Memphis i Carla Scarpy. Ociekające złotem, wypełnione różem, seledynem i lastryko przestrzenie to efekt współpracy projektantki Aleksandry Wasilkowskiej oraz właścicieli sieci warszawskich cukierni Lukullus. Lokale Lokullus przyzwyczaiły nas już do wyszukanych aranżacji, w otoczeniu których wypieki smakują jeszcze lepiej. Nie mogło być inaczej i w tym przypadku. Wnętrze lodziarni, nad konceptem której właściciele pracowali od dwóch lat, przenosi nas na moment do słonecznego St. Tropez.

Lazurowe wody i powiew luksusu

Aranżacja wnętrza lodziarni przy ulicy Rozbrat inspirowana jest wakacyjnym klimatem francuskiego kurortu St. Tropez, w którym nie brak ekstrawagancji i blichtru. Ciepły róż w części głównej lokalu to metafora rozgrzanego, zachodzącego słońca. Wypełniający drugą salę lazur oddaje barwę spokojnego morza. Wszystko się błyszczy i mieni, jest odważnie, energetycznie i kolorowo, czyli tak, jak powinno być na wakacjach!

Po przekroczeniu progu lokalu znajdziemy się w części głównej wraz z barem, zza którego serwowane są lodowe pyszności. Bar obłożony jest falistą, lustrzaną okładziną, która kontynuowana jest także na ścianie za barem oraz w strefie sufitu. Złoto okładziny uzupełniają neony w kolorze ultrafioletu. Różowe lastryko na ścianach i wzorzyste tapicerki foteli to kolejne elementy, które budują niesamowitą estetykę pełną przepychu.

Drugie pomieszczenie wyposażone zostało w kanapy przyścienne z dostawionymi do nich stolikami oraz wygodnymi fotelami. Także tutaj ściany pokrywa falujące złoto, zaś charakterystycznym elementem jest fantazyjne okno.

Palmy i neony

W przestrzeni lokalu nie brak także będących metaforą wakacyjnego klimatu palm czy neonów. Te drugie, oprócz funkcji dekoracyjnej w postaci listw podświetlających, znajdziemy także w oknach lodziarni. Przedstawienie oblizujących się, świecących ust wyraźnie rzuca się w oczy przechodniów. Zaprojektowane wewnątrz lokalu oświetlenie ma duży wpływ na całościowy odbiór przestrzeni, bowiem refleksy świetlne odbijają się od wszystkich lustrzanych powierzchni, tworząc efekt świetlistości wnętrza. Wszystko to sprawia, że nie sposób oprzeć się i nie wstąpić do lodziarni, skosztować być może najlepszych lodów w stolicy.

Na lody do St. Tropez czyli aranżacja wnętrza warszawskiej lodziarni - metryczka projektu wnętrza

Projekt: Aleksandra Wasilkowska
Inwestor: Lokullus / Albert Judycki i Jacek Malarski
Realizacja: 2019
Lokalizacja: Warszawa
Opracowanie: Wiola Imiolczyk

Galeria zdjęć aranżacji lodziarni 

Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!