Wortal dla architektów wnętrz i miłośników designu

Kto powiedział, że biel musi być nudna? Zdecydowanie nie musi, a dowodem na to jest jedna z realizacji pracowni Studio Loko z Sopotu. Po sąsiedzku, bo w pobliskiej Gdyni, projektantki zaaranżowały wnętrze mieszkania w zabytkowej willi Gryf usytuowanej zaledwie 300 m od brzegu morza. Historia budynku sięga aż 1930 roku, kiedy to powstał on jako pierwsza kamienica w nadmorskiej dzielnicy Orłowo.

Dwupoziomowa przestrzeń mieszkania o powierzchni 180 m2 skąpana jest niemal w całości w śnieżnej bieli. Takie też było założenie projektu - aby stworzyć przestrzeń będącą bazą dla nieco eklektycznego wyposażenia wnętrza. To białe tło dobrze spełnia swoją rolę, eksponując meble i wykończenia, dając jednocześnie ciekawy efekt ascetycznej ekstrawagancji.

Nieoczywisty plan mieszkania

Jednym z pierwszych pomieszczeń, w jakich możemy się znaleźć po przekroczeniu progu mieszkania, jest nieoczywista przestrzeń kuchni. Wydzielona została tutaj niewielka strefa, gdzie można przysiąść na wygodnej, tapicerowanej sofie. Chociaż właściwa część relaksu znajduje się gdzie indziej, pomieszczenie kuchni pozwala na swobodne rozmowy podczas przygotowywania posiłków czy wypicie szybkiej kawy w towarzystwie przyjaciół. Wyszukana forma zabudowy kuchennej to połączenie klasyki z nowoczesnością - ciemne drewno dobrze koresponduje z pojawiającymi się w kolejnych pomieszczeniach płytami marmurowymi. Tutaj wykorzystane zostały one jako blat wyspy kuchennej oraz okładzina ściany.

Biała podstawa

Właściwym sercem aranżacji jest otwarta przestrzeń salonu wraz z jadalnią, znajdująca się na niższej kondygnacji. Biel ścian i podłogi przełamują silne, ciemne barwy wprowadzone w postaci elementów wykończeniowych oraz wyposażenia. Znajdziemy tu silnie zaznaczony czarny obrys powiększonego otworu drzwiowego, który łączy strefę jadalni z salonem. Do tego czarny stół wraz z ciemnymi siedziskami krzeseł, granatowa sofa oraz czarna dekoracja naścienna.

W pomieszczeniu dzieje się dużo, choć na pierwszy rzut oka wyposażenia jest niewiele. Poszczególne elementy utrzymane są w różnych stylistykach, co daje efekt ciekawego misz-masz. Szczególną rolę odgrywają tutaj interesujące oprawy oświetleniowe, takie jak swobodnie podwieszone lampy nad stołem czy lampa umieszczona nonszalancko na podłodze w narożniku obok sofy.

Ciemny punkt

Na tej białej mapie mieszkania odnaleźć można jeden kontrapunkt, którym jest pomieszczenie sypialni. Ciemne wnętrze jest zupełnie oderwane od pozostałej części mieszkania. Prowadzące do wnętrza czarne drzwi, ściany w kolorze przygaszonego turkusu czy granatowa posadzka, a do tego złote i lustrzane dodatki dają niesamowity efekt, silnie odróżniający się od tego, co zastaliśmy do tej pory w mieszkaniu.

Interesującym elementem aranżacji sypialni jest zabawa wzorami. W pomieszczeniu znajdziemy tapetę o przeskalowanym kwiatowym wzorze, perski dywan oraz wykończenie łóżka w granatowo-białą kratę. Z przygaszonej sypialni możemy przedostać się do wyważonej już, jasnej przestrzeni łazienki, w której dalej obecne są złote i rdzawe dodatki. Tutaj jednak bazę stanowi szarość eleganckich płyt o rysunku kamienia. Wyszukana armatura łazienkowa decyduje o odbiorze wnętrza i poczuciu luksusu.

Mieszkanie w zabytkowej kamienicy w Gdyni - metryczka projektu wnętrza

Projekt: Studio Loko
Realizacja: 2018
Lokalizacja: Gdynia
Metraż: 180 m2
Opracowanie: Wiola Imiolczyk

Galeria zdjęć aranżacji mieszkania

Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!