Pracownia Plasterlina nie przestaje czarować. Kolejny projekt i kolejne ciekawe pomysły. Co takiego skrywają zaprojektowane przez nich wnętrza domu w Radzyniu Podlaskim, że postanowiono nazwać tę realizację Stranger things?
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kolorem podzielone
Tuż po przekroczeniu progu, domowników wita niezwykły hol. Jego minimalistyczne wnętrze zaskakuje sprytnie zdobytą przestrzenią. Dzięki pozbyciu się ściany z garderobą i zastosowaniu lustra pomieszczenie optycznie zwiększyło się niemal czterokrotnie. Powierzchnia szaf nie uległa znacznemu pomniejszeniu w stosunku do oryginalnego rzutu. Dzięki zabiegowi z lustrami mamy wrażenie, że hol jest obszerną symetryczną przestrzenią, na której środku ustawiono kwadratową pufę.
W dalszej części holu, jak i w pozostałych pomieszczeniach, postawiono na wyraźną separację przestrzeni (kuchnia, jadalnia, salon, wiatrołap). Schody wyłaniające się z piętra, jako coś w rodzaju tunelu, są centralnym elementem holu. Pod schodami znajduje się miejsce na kilka donic z kwiatami. Dzięki dylatacji zastosowanej konstrukcji, mamy wrażenie odrębności tych dwóch form.
Kuchnia to przestrzeń wypełniająca białą bryłę, która zdaje się podkreślać wagę tego pomieszczenia. Białe ściany, sufit i podłoga tworzą wyjątkowe tło dla kolorów, smaków i zapachów potraw, które będą w niej przygotowywane. Głównym akcentem przestrzeni jest drewniana wyspa z miejscem do siedzenia. Wyspę podkreśla instalacja z żarówek i delikatnej stalowej konstrukcji.
Jadalnię wydzielono optycznie jasną szarością. Główną atrakcją jest tutaj lampa zamontowana na dwóch szynach. Rozwiązanie to pozwoliło uzyskać dużą elastyczność przy konfiguracji stołu przy większych rodzinnych spotkaniach. W razie potrzeby stół można obrócić o 90 stopni, tak aby otworzył się na salon. Niezależnie od jego pozycji i długości, lampa będzie nadal w idealnej pozycji - tuż nad nim. Pomysł ten umożliwia wygospodarowanie przestrzeni na codzienną jadalnię, w taki sposób aby nie naruszała przestrzeni salonu, a w razie potrzeby bezproblemowe jej poszerzenie. Finalnie otrzymujemy salon o idealnych proporcjach prostokąta i jadalnię szytą na miarę.
Salon w otwartej przestrzeni jest jednocześnie wydzielonym miejscem, wizualnie odseparowanym od reszty. Wyróżnia się przytulnością i zachęca do przebywania w nim. Rozłożysta kanapa, obszerne pufy i miłe w odbiorze ciemniejsze barwy pozwalają zatopić się w kojącej atmosferze i odpocząć.
Parterową część salonu wraz z fragmentem części dwukondygnacyjnej zamknięto w szarym prostopadłościanie, w który wkomponowano antresolę. Strefa z oknami, oddzielona optycznie jasną kolorystyką, wdzięcznie kontrastuje z resztą salonu, zarazem rozświetlając całe pomieszczenie.
Dla podkreślenia wysokości pomieszczenia, obudowę kominka przeciągnięto prawie pod sam sufit. Elementem urozmaicającym monumentalną bryłę jest fotografia w drewnianej ramie. Po bokach kominka znalazło się także miejsce na symboliczne, raczej ozdobne, składowanie drewna. Konstrukcja wokół telewizora łączy się optycznie z obudową antresoli - drewniane prostopadłościany przeplatają się z szarym tłem. Okrągłe dywany kontrastują z silną prostopadłościenną architekturą, nadając jej bardziej delikatniejszy, domowy charakter.
Centralnym elementem schodów jest zielona ażurowa ściana, która pnie się do góry aż po sufit piętra. Schody, zamknięte w czarnej skrzynce, są dobrze doświetlone listwami ledowymi pod stopnicami oraz zwieszonymi halogenami. W tle znajduje się lustro, które wciąga nas ponownie w optyczną zabawę, duplikując przestrzeń klatki schodowej. Hol na piętrze prowadzi do antresoli, która jest zarazem biblioteką. Jej centrum, podkreślone okrągłym dywanem wyposażono w wygodny fotel. Na końcu antresoli, przy samej barierce udało się wygospodarować przestrzeń na obszerne siedzisko. Można się tam zrelaksować z książką lub przy grze planszowej, będąc niemal w salonie.
|
|
|
Ciepła, klimatyczna i przytulna sypialnia to miejsce gdzie można się zrelaksować i odpocząć.
Ciemne barwy nadają wnętrzu przytulnego charakteru. Grube, tkane zasłony i miękkie łóżko podkreślono delikatnym liniowym oświetleniem, które wprowadza element nowoczesności do klasycznego wnętrza. Ścianę znajdującą się po lewej stronie od wejścia zabudowano w całości szafą. W szafę wkomponowano fotografię, która urozmaica wysoką zabudowę i wprowadza klimat natury sprzyjający wyciszeniu i wypoczynkowi.
Pierwotnie pomieszczenie miało w części skośny sufit. Dla ujednolicenia, postanowiono istniejący sufit przykryć orzechowymi belkami. Są one eleganckim zwieńczeniem całej sypialni i oryginalnym designerskim rozwiązaniem. Okno podkreślono jasno szarą zabudową - integrując je z nowym sufitem.
Projekt: Stranger things
Metraż – 144m2
Realizacja - 2017
Autor - Plasterlina
źródło: Plasterlina
Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!
Wnętrze apartamentu w zabytkowej kamienicy w centrum Warszawy zachwyca dopieszczonym...
czytajWnętrze domu we Wrocławiu, którego urok zbudowany jest na...
czytajArchitekci z pracowni LOFFT zaprojektowali minimalistyczne wnętrze apartamentu w Poznaniu,...
czytajJT Grupa nie po raz pierwszy zachwyca nas wyjątkowym charakterem...
czytaj
Ilość komentarzy: 0
Dodaj nowy komentarz