Wortal dla architektów wnętrz i miłośników designu

W restauracji Czyli Żurawia, klienci składają zamówienia poprzez ekrany, będące integralną częścią blatu każdego ze stolików. Lokal powstał dzięki zaangażowaniu grupy pasjonatów sztuki i aranżacji wnętrz. 

Pierwotny projekt lokalu nie należał do rozbudowanych. Pomysłodawcy postawili na minimalistyczne wnętrze, które rozwijałoby się zgodnie z potrzebami gości. Dlatego też na początkowo chłodnych i gołych ścianach stopniowo zaczęła pojawiać się zieleń kwiatów.

Bardzo ważne dla projektu było częściowe odkrycie starych, oryginalnych ścian z czerwonej cegły, porytej bruzdami od starych instalacji. Aby zapobiec pojawieniu się zbyt mocnej czerwieni, postanowiono pozostawić część tynków. W ten sposób uzyskano efekt biało-szarego nalotu.

Stare elementy odzyskane w trakcie remontu to oryginalne wyposażenie prawie 150-letniej kamienicy. Z "portyków" wiszących niegdyś nad drzwiami zrobiono zielnik znajdujący się teraz przy wejściu. Pozostawiono również ławę z kutymi oparciami i solidnymi drewnianymi siedziskami.

Długa ściana z cegły podkreśla charakter całego lokalu. Elementami, które z nią współgrają są ścianki wykonane z krat oraz nowoczesne oświetlenie ze świetlówek, specjalnie zaprojektowanych w takim układzie. Kraty, które pojawiają się niemalże w każdej części lokalu, będą w przyszłości oparciem dla zielonych pnączy. Restauracja specjalizuje się bowiem w kuchni włoskiej. Na zewnątrz znajduje się kameralne patio z zielenią, przypominające włoskie podwórko.

Pomysłodawcom zależało na wyeksponowaniu monitorów zamontowanych jako integralna część każdego blatu, poprzez które goście składają zamówienie, sami  komponując pizzę i świetnie się przy tym bawiąc.

Czyli Żurawia

Realizacja: 2017

Lokalizacja: Warszawa

Zdjęcia: Tomasz Zając

Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!