Wortal dla architektów wnętrz i miłośników designu

Wielkomiejski szyk w wystroju wnętrz to harmonijna i stylowa kolorystyka, która często opiera się na ciemnym drewnie - orzechowym lub dębowym. Współgrają z nim proste, geometryczne formy mebli. By optymalnie wykorzystać przestrzeń często stosuje się ciekawe rozwiązania meblarskie, projektowane na wymiar: zabudowane szafy, schowki, szuflady.

Wnętrzarska moda bywa coraz częściej zmienna i kapryśna – zupełnie niczym moda odzieżowa. Ale ten pęd za zmieniającymi się trendami w ostatnich sezonach, zarówno w modzie jak i we wnętrzach spotyka się z krytycznym nastawieniem – antidotum na konsumpcjonistyczną karuzelę nowości ma być  poszukiwanie stylistyki klasycznej i uniwersalnej, a zarazem nowoczesnej. Takim stylem jest z pewnością urban chic –  odwołujący się w dużej mierze do modernizmu, ale doprawiony wieloma współczesnymi elementami, np. zaczerpniętymi ze stylu industrialnego.

Orzech i dąb

Bazą dla urban chic jest ciemne drewno. Ale w dużym błędzie jest ten, kto uważa, że chodzi tu o egzotyczne wenge czy mahoń. Teraz główny nurt stanowią gatunki z umiarkowanej strefy klimatycznej: orzech i dąb. Nieco jaśniejsze od wspomnianych egzotycznych piękności, zachwycają niuansami rysunku drewna i subtelnymi półtonami. Oba dzięki urozmaiconemu, ale spokojnemu rysunkowi dobrze będą prezentować się na dużych płaszczyznach mebli i elementów zabudowy: ekranach, panelach ściennych, drzwiach przesuwnych.

Różnorodność materiałów

By zrównoważyć dominujące ciemne drewno we wnętrzach urban chic ściany zazwyczaj pozostają białe. Ale sam kontrast to zbyt mało by zbudować wyrafinowany charakter wnętrza. Dlatego w stylu urban chic pojawia się wiele detali wnoszących różnorodność materiałów: kamień, stal, szkło, beton lub ich zamienniki. Drewniane elementy mogą przybierać wygląd inspirowany skałą łupkową, nadgryzioną zębem czasu powierzchnią metalową czy betonową. Dekor z licznymi „rysami” i „zatarciami” dodaje wnętrzom zdecydowanego charakteru.

Modne dodatki

Charakter urban chic pozwala na to, by w bardzo swobodny sposób urozmaicać wnętrza różnorodnymi dodatkami. Mogą to być zarówno ciekawe elementy wykonane z naturalnych materiałów, np. wykonane przez rzemieślników naczynia, jak i mocne kolorystyczne akcenty:  obrazy, plakaty, grafiki czy poduszki. Oczywiście mile widziane są ikony designu z lat 20 czy 50, takie jak krzesła Normana Chernera, czy naczynia Alvaro Aalto.

Źródło: Pfleiderer

Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!