Rozświetlone kule, z których wyrastają rośliny, wydają się unosić w powietrzu, nie podlegając sile grawitacji. Ta intrygująca instalacja jest dziełem kanadyjskiego projektanta Omera Albera.
Do stworzenia roślinno-świetlnej kompozycji projektant wykorzystał lampy z kolekcji '38' – duże, szklane kule przebite otworami, w których umieszczone zostały żarówki oraz małe, białe doniczki. W każdej dużej kuli mieszczą się dwa lub trzy źródła światła i jedna albo dwie rośliny.
Przewody elektryczne i linki, na których podwieszone są lampy, zostały umieszczone w miedzianych osłonach. Dzięki temu, można je wyginać w różne strony i przeplatać, tworząc z nich bujną, chaotyczną kompozycję. Miedziane przewody sprawiają przy tym wrażenie żywych organizmów, które – nie mieszcząc się w szklanych kulach – wydostały się z nich na zewnątrz, gdzie mogą się swobodnie rozrastać, jak liany owijając się wokół białych doniczek i przeplatając z łodygami roślin. Umieszczone wśród tej gmatwaniny szklane kule wyglądają, jakby nie podlegały prawu grawitacji.
Kolekcja '38' powstała dla kanadyjskiej marki Bocci.
Fot. Bocci
|
|
|
|
|
|
Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!
Duże imprezy sportowe są wydarzeniem nie tylko dla zagorzałych kibiców....
czytajIle możliwości daje dziewięć drewnianych kostek? Zaprojektowany przez koreańskiego designera...
czytajInspirując się formą latarni rozświetlających ulice Paryża, Barcelony czy Nowego...
czytajDwie lampy z jednej? W przypadku kolekcji Madame zaprojektowanej przez...
czytaj
Ilość komentarzy: 0
Dodaj nowy komentarz